Parentsi on tour wymyśliły nasze córki w momencie, gdy tylko powstał pomysł prowadzenia dziennika naszych podróży po świecie.
Jesteśmy małżeństwem z długim stażem, a naszą pasją są podróże. Co roku obieramy kierunek na przygodę i nigdy się nie zawodzimy. Przygody są, adrenalina buzuje w żyłach, a czasami pojawia się złość, zwątpienie i utrata wiary w ludzi. Nie poddajemy się jednak i po jakimś czasie planujemy kolejną, ekscytującą podróż. W końcu podróże kształcą.